Swapy!

Nie będzie to klasyczny post o pocztówkach, o nie! Tym razem napiszę parę słów o swapach na postcrossingowym forum. 

A co to jest swap? 

Otóż swap polega na wymienianiu się przedmiotami o określonej tematyce, na forum postrcrossing.com można znaleźć różne tematy, dot. np. swapów, gdzie można wymienić się herbatami, naklejkami, słodyczami albo nawet zupkami chińskimi :D 

Jak to działa?

Na forum każdy swap ma swoją stronę, jeśli ktoś chce wziąć w nim udział zaklepuje osobę, która ostatnia wpisała się pod tagiem, umieszcza odpowiedni post i wysyła prywatną wiadomość do tej osoby z prośbą o adres. Następnie wysyła do niej paczuszkę i czeka aż inny użytkownik go zaklepie.

Miesiąc temu postanowiłam wziąć udział w swapach pierwszy raz. Wybrałam tag Tea! Music&Chocolate. W tym tagu przesyłamy sobie listę 10 ulubionych piosenek, do tego kilka torebek herbaty i tabliczkę czekolady. Najtrudniejszą rzeczą było ułożenie listy z piosenkami, ciężko było wybrać tylko 10 ulubionych. Moja paczka trafiła do Emeline z Francji, tak wyglądała jej zawartość:

- tabliczka wedlowskiej czekolady z brzoskwiniami i żurawiną

- 2 torebki białej poziomkowej herbaty

- 2 torebki herbaty z miodem i imbirem

Tydzień, a może dwa tygodnie po wysłaniu paczki, dostałam wiadomość od Emeline. Napisała, że bardzo jej się spodobała moja przesyłka i w ramach wdzięczności również i ona prześle mi coś od siebie, kilka dni później dostałam kopertę z taką zawartością:

- mleczną czekoladkę Milka

- 3 malutkie ciasteczka

- herbaty: zielona herbata o smaku truskawkowym, herbata z pomarańczami i cynamonem, herbata o smaku waniliowym i herbata o nieznanym smaku :)

Bardzo ucieszyłam się z tej paczki, miałam okazję poznać kilka piosenek francuskich wykonawców, moja ulubiona z tej listy to Woodkid "Iron". Niewątpliwie cała zabawa z tym swapem sprawiła mi dużą przyjemność, na pewno wezmę jeszcze w tym udział. Teraz czekam na przesyłkę od użytkowniczki z Litwy, która już mnie otagowała.

Keep Calm and Carry On

Dziś mem internetowy, lecz mało osób wie o tym, że jest to plakat mający ponad 70 lat. Został zaprojektowany w 1939 w Wielkiej Brytanii jako plakat propagandowy, którego celem było podtrzymanie Brytyjczyków na duchu w obliczu II wojny światowej. Napis "Keep Calm and Carry On" można przetłumaczyć na "Zachowaj spokój i rób swoje", dodatkowo na górze znajduje się korona króla Jerzego VI. Wydrukowano ok. 2,5 mln plakatów. Miały być one wywieszone w przypadku inwazji Niemiec na Wielką Brytanię, do czego nie doszło, tak więc większość plakatów została zniszczona i uległy one zapomnieniu. 

W 2000 roku Stuart Manley - właściciel antykwariatu z Alnwick znalazł przypadkowo jeden egzemplarz i powiesił go przy kasie. Ze względu na duże zainteresowanie plakatem, Stuart z żoną zaczął sprzedawać jego kopie. Z czasem plakat stawał się coraz bardziej popularny, powstały różne gadżety z nim związane, a w Internecie można trafić na wiele jego przeróbek, np.:

  

                                        

W 2012 roku Stuart Manley stworzył filmik przedstawiający krótko historię plakatu:

Pocztówkę z plakatem wysłałam 15 lutego do Nadyi z Sankt Petersburga.

Haft kaszubski

Kaszuby - region w północnej Polsce, który jest również zwany Szwajcarią Kaszubską z powodu malowniczych krajobrazów i licznych jezior. Jego mieszkańcy posługują się językiem kaszubskim, który jest dialektem języka polskiego. Haft kaszubski jest jednym z popularniejszych symboli Kaszub. Składa się z charakterystycznych motywów przedstawiających kwiaty (chabry, bratki, dzwonki...) i owady, opiera się na pięciu kolorach: niebieski w różnych odcieniach, czerwony, zielony, żółty i czarny. Istnieje wiele szkół haftu kaszubskiego, np.: Żukowska, Wdzydzka, Pucka. Najstarszą szkołą jest szkoła Wdzydzka, która opiera się na wzorach umieszczonych w centralnej części płaszczyzny.

Pocztówkę przygotowałam dla Julii z Rosji, wcześniej jeszcze wysłałam inną kartkę do Eleny również z Rosji, jednak zapomniałam jej zeskanować :(

Big Ben

Big Ben - wieża zegarowa w Londynie, wybudowana w połowie XIX wieku według projektu Charlesa Barry'ego i jego asystenta Augustusa W. Pugina.  Jej oficjalna nazwa to Elizabeth Tower, nadana w 2012 z okazji diamentowego jubileuszu królowej Elżbiety II, natomiast nazwa Big Ben dotyczy dzwonu wewnątrz wieży i pochodzi od sir Benjamina Halla (głównego komisarza robót w 1858 roku). Zegar znajdujący się na wieży posiada 7 m średnicy, pod każdą tarczą znajduje się złoty napis w języku łacińskim:

DOMINE SALVAM FAC REGINAM NOSTRAM VICTORIAM PRIMAM

co znaczy "Boże chroń naszą królową Wiktorię I". 

Londyńskie metro

Metro w Londynie (The Tube) - jest to najstarsze metro na świecie, otwarto je 10 stycznia 1863 roku. Pierwsza linia miała długość 6 km i łączyła ulice Bishop’s Bridge Road (Paddington) i Farringdon. Obecnie składa się z 11 linii i 270 stacji, natomiast całkowita długość metra wynosi ponad 400 kilometrów. Na początku korzystano z lokomotyw parowych, na przełomie XIX i XX w. zaczęto budować zelektryfikowane linie metra. W latach 20. i 30. XX wieku wprowadzono wiele nowoczesnych rozwiązań, m.in.: automatycznie rozsuwane drzwi, automat do biletów, uchwyty przyczepione do sufitu dla stojących pasażerów. Podczas drugiej wojny światowej stacje metra służyły jako schrony przeciwbombowe. Dziś z londyńskiego metra korzysta ok. 3 mln ludzi dziennie, a najbardziej ruchliwą stacją jest Victoria, gdzie rocznie przewija się ok. 76 mln podróżujących

Tower Bridge

Tower Bridge - most znajdujący się w Londynie, nad Tamizą. Został wybudowany w latach 90. XIX wieku w stylu wiktoriańskim z kamienia i stali. Składa się z dwóch wież, które są połączone kładkami dla pieszych i dwóch przęseł, które mogą przesuwać się w górę i w dół. Dzięki temu wysokie statki mogą dostać się do centrum Londynu. W latach 1909 - 1982 przejścia dla pieszych były zamknięte, ponieważ często samobójcy rzucali się z nich do rzeki. W 1977 roku w 25. rocznicę koronacji Elżbiety II Tower Bridge przemalowano na kolory: biały, niebieski i czerwony. Most ten jest jedynym mostem ruchomym spośród 29 mostów znajdujących się na Tamizie.

Niezwykła przesyłka z Białorusi

Jakiś czas temu dostałam niezwykłą przesyłkę z Białorusi. Jak tylko zobaczyłam kopertę wiedziałam już, że nie jest to kolejna zwykła pocztówka. Znajdowała się tam nie tylko kartka z Kubusiem Puchatkiem, ale również kilka innych rzeczy:

- kalendarzyk z jej uczelni, który został zaprojektowany przez jej przyjaciela

- bilet autobusowy z jej rodzinnego miasta - Mozyrza (leży na Polesiu - południowa Białoruś).

Kartka, którą dostałam była cała zapisana drobnym maczkiem, Valeria opisała mi jej podróż na Litwę, a także podzieliła się ze mną planami na kolejne podróże. Jest to z pewnością jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza przesyłka jaką dostałam w ramach Postcrossingu. Miło jest otrzymywać takie rzeczy, gdzie widać, że ktoś włożył trochę pracy :)